13 stycznia, 2013

Od słodkich dziewczynek, po przez gotyk aż do potworów, czyli japońskie subkultury.

Dziękuje Rene-chan i Yasha-chan za podanie pomysłów na notki.
Jesteście mega!

No więc w tym tygodniu o japońskich subkulturach. Szukając informacji na ten temat znalazłam wiele propozycji, które najbardziej się wyróżniają. Więc je teraz opiszę.

 Lolity- Pełno kokardek, wstążek, koronek? To na pewno lolita, tylko czy one zawsze są słodkie? Lolity dzielą się na podgrupy:


Sweet Lolita- czyli ta najpopularniejsza odmiana Lolit.  Charakterystyczne fryzury, słodkie sukieneczki, różowe i białe kolory, to własnie charakteryzuję słodką lolitkę.


Gothic Lolita- Charakteryzuje je ciemny styl ubierania, jednak wciąż pozostają słodkie.

Punk Lolita- Wygląda na zadziorną i pyskatą, a jednak wciąż lolita. krótkie spódniczki, liczne paski, ćwieki. Glany to ich znak rozpoznawczy.

Lolita Boystyle- czyli jak sama nazwa wskazuję, mężczyzna lolita. Osobiście nazywam takich Lolitek.
Hime Lolita- Są to Lolity, które uważają się za księżniczki, no i stąd ta nazwa (Hime. j.japoński-księżniczka). Częstymi akcesoriami są korony i berła.

Country Lolita- jak sama nazwa wskazuje, jest to Lolita, która ma styl rodem z amerykańskich Westernów.


Oriental-style Lolita- Jak nazwa wskazuje, ten typ lolit swoim stylem bardziej idzie w stronę dawnego stylu Chińskiego i Japońskiego. 

Gurololita- Biała sukienka, ozdobiona plamami z krwi  zakrwawiona chusteczka na oku oraz zakrwawiony miś. To właśnie charakteryzuję Gurololitę rodem wyjętej z taniego horroru.


Erololita- Sukienki przypominające bieliznę, ogólnie bardzo skąpo ubrana lolitka, która kusi swoimi wdziękami.

Z lolit to by było na tyle. Teraz przejdźmy do innej ciekawej subkultury.

Ganguro- Tona, a może nawet i ze dwie makijażu, sztuczne włosy, opalenizna. Plastikowy blond, to właśnie charakteryzuję Ganguro. 


Yamanba- Jest to rodzaj Ganguro, jednak jeszcze mocniejsza opalenizna i jeszcze mocniejszy makijaż podkreślają tę jakże przerażającą subkulturę.

Następną subkulturą jaką chcę opisać, to Otaku.^^
W Japonii jednak bycie otaku kojarzy się z chłopcem średniego wzrostu, pryszczaty z okularami, który nie robi nic innego oprócz oglądania anime i czytania Mangi.
<Co najmniej ja mam takie skojarzenia.>
Ogóle Japończycy uważają, że bycie otaku to prawie jak obsesja na punkcie M&A.
Wiele z Japońskich otaku wybiera za swój zawód bycie Mangaką, czyli tworzy mangę.

Meido- czyli Japońskie Cospleyerki, które właśnie dla japońskich otaku, którzy marzą o postaciach z anime i mang. Przebierają się za nie.

Na koniec zostawiłam do opisania Gejszę.
A więc, żeby zostać Gejszą, kobieta najpierw musi przez 6 lat być Maiko, czyli uczennica na gejszę.
W tym okresie kształci się, powszechnie wiadomo, że Gejsza jest artystką.
Śpiewa, tańczy, gra na tradycyjnych japońskich instrumentach.

Moim skromnym zdaniem, subkultury japońskie są ciekawe. Mogłabym zrobić komuś takiemu sesje zdjęciową, lub z takim kimś przeprowadzić wywiad, jednak nie zmieniłabym swojego stylu na te.
A jak u was? Piszcie swoje spostrzeżenia w komentarzach!

Przepraszam, nawaliłam dodając notkę po 3 tygodniach. No wiem. ;(
Ale już się tłumacze! Za pierwszym razem was uprzedziłam, za drugim nie miałam internetu, a za trzecim zapomniałam....
Gomenasai!!! Postaram się aby to się więcej nie powtórzyło, dlatego notki od dziś będą pojawiać się w niedziele o godzinie 12:30-13.
Jeszcze raz przepraszam, mam nadzieję, iż mi wybaczycie.

8 komentarzy:

  1. Łaa *q*
    Bickslow : Dobra, to teraz mały test. Która to...
    Ciiiiichaj >.< Po poszczuję Pitchem.
    Bicsklow : Nie, tylko nie ten wariat...
    No :3 Więc cichutko :3
    Łojezusmaryjo, ale one są kawaii *o* Przynajmniej niektóre xD W życiu nie chciałabym się spotkać z gurololitą o.O
    A co do tego, kiedy notki i tak dalej... Oj nie bój boja, każdemu może się zdarzyć :3
    Bickslow : Tobie się zaraz coś zdarzy, jak nie zajmiesz się pisaniem, bo ci się zaległości robią!
    Buuu, straszą ;(
    Buziam ~ !
    Reneé

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiecie wy co? Koledzy mi mówią, że jestem podobna do punk'ów, jednakże nie posiadam glanów XD Mam coś podobnego do nich, ale to nie to samo.
    Mam prośbę do ciebie kochana.
    Czy mogłabyś zrobić notkę o ... punkach? Dla mnie i koleżanki, która właśnie mnie wyrywa z kompa? Plissss. Nie chodzi mi o lolity, bo tych w szkole w cholerę mam

    Dziękuję i Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie specjalnie dla ciebie zrobię notkę o Punkach ;D Szczerzę, mam koleżankę, która jest typowym Punkiem, więc mi pomoże. Dziękuje za pomysł ^^
      P.S Notka może pojawić się w ciągu tygodnia, ponieważ nie chciałabym psuć sobie zaplanowanego toru, ale napiszę coś na ten temat.

      Usuń
  3. Lolithy są fajne, przynajmniej większość. Będzie może kiedyś loli-sesja? Fajnie by było to zobaczyć...Te na końcu są straszne, gorsze niż nasze plastiki.>wzdryga się< Ogółem to fajnie, że wróciłaś do pisania tego bloga.
    Pozdrawiam,Mami

    OdpowiedzUsuń
  4. Głupi blogspot -.- . Zero info o twojej notce, i to nie tylko z twoim blogiem tak miałam ostatnio. Irytujące wrrrr, ale wracając do rzeczy:
    Bardzo fajnie napisałaś o japońskich subkulturach! O części lolitkach wiedziałam i słyszałam... ale jak zobaczyłam Country Lolita, nie, sorka ale na serio jeb*am śmiechem xD Wiocha-dosłownie ^^ Ale lepiej spotkać taką w ciemnej uliczce niż Country Lolita. Wyobrażacie sobie zobaczyć kogoś w takim stroju na Polskich ulicach? Nie do pomyślenia, wzbudzałaby nie małą sensacje. To może dać do myślenia jak bardzo różni się nasza kultura od japońskiej.
    Jak zobaczyłam Ganguro to myślałam że gorzej być nie może. Ale gdy zjechałam niżej i zobaczyłam fote Yamanba to zasłoniłam sobie oczy i odjechałam na krześle na drugi koniec pokoju. Straszne i przykre, nasze tradycyjne polskie "plastiki" przy nich to pikuś :D Ja uważam taki styl za tandetny, ale o gustach się nie dyskutuje, sama bym chętnie porozmawiała z dziewczynami o takich subkulturach - oczywiście nie dla krytyki, ale np. dowiedzieć się co im się w tym podoba, jak zaczęła się ich przygoda z tą subkulturą i jakie teraz towarzyszą temu zachowania... co innego o tym czytać a poznać taką osobe :)

    Tak sobie myślałam o czym by tu można jeszcze napisać...tak pomyślałam o małym słowniczku Japońskiego albo coś, można by też napisać o japońskich ogrodach (oni mają te wiśnie, oczka wodne z rybkami coli - nie wiem dokładnie ale może u nich coś tam specjalnego na ten temat jest^^), napewno można wspomnieć o japońskiej kuchni, technice komputerowej, coś związanego z geografią tego kraju i codziennym życiem jej mieszkańców,(coś natchnienia dostałam :D),o tych elitarnych szkołach gdzie uczą wspaniałych sportowców jak lekkoatletyków(to w Chinach czy Japonii?:P), bardzo ciekawe są też przypadki ludzi gdzie są uzależnieni od np gier mmo itp, tam to na prawdę problem na dużą skale. O M&A nie wspomne :P Jejciu, troche mi do głowy przyszło ^^ Może jakiś temat Ci się spodoba i lekko zainspiruje do napisania czegoś o tym :P Uciekam bo oczy same mi się zamykają, ręka z bólu pęka w pół (dłuższa historia) i już sama nie wiem co pisze xD Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi najbardziej podobają się punk lolity ^^ a ganguro to jakaś masakra

    OdpowiedzUsuń
  6. ojejć :3 ja łaczę chyba wszystkie z lolitek :D . po prostu wszystkie są takie urocze >.< ;_; .

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem otaku i m&a Nihon ( japonia) i vocaloid to cale moje zycie. A co do ubierania sie to wygladam jak wyciagnieta z anime

    OdpowiedzUsuń